środa, 20 listopada 2013

Sen 122. Ślady

Strasznie nie lubię, jak KTOŚ się onanizuje na moim łóżku. Zostawił ślady... Teraz śpię na kanapie...

Sen 121. Przesyt

Jakoś się u mnie wyciszyło. Poskładałem klocki do wiaderka, ułożyłem je według kolorów i ukazał się moim oczom panoramiczny widok. Dostrzegłem, lecz chyba jeszcze nie przyswoiłem jego logiki. Coś mnie męczy, coś nieokreślonego. Rzygam już moim życiem i sobą samym dodatkowo...

Sen 120. Szansa?

Pod koniec tego roku pewien chłopak z mojej pracy przenosi się do Vancouver. Ma tam kuzyna, będzie u niego początkowo mieszkał. Zapytałem i powiedział, że nie ma żadnego problemu i jak chcę to mogę się do niego przenieść lub od razu z nim jechać. Teraz nie wiem, co mam zrobić.