piątek, 27 marca 2015

Sen 261. "I will find you"

Wróciłem wcześniej do domu i zastałem Błękitnookiego w kuchni. Gotował obiad przy przepięknej muzyce. Słuchał soundtrack z naszego ulubionego filmu. Usiadłem przy stole i słuchałem, jak śpiewa wraz z artystką. "Nie zamierzasz mi pomóc?", zapytał po jakimś czasie. "Nie", odparłem. "Chcę patrzeć na ciebie i słuchać twego głosu."



wtorek, 24 marca 2015

Sen 259. W domu

Wczoraj w nocy dotarliśmy do Belo Horizonte. Zanim się ogarnęliśmy po podróży, za oknami świtało. Spaliśmy do wczesnego popołudnia. W domu wszystko w porządku, nawet ogrodowe pająki były na swoich miejscach. Pomalutku nasze sprawy wrócą do normy.

niedziela, 22 marca 2015

Sen 258. Śpioch

No to lecimy...
Błękitnooki zasnął w samolocie. Głowa wsparta na ramieniu, ręce skrzyżowane na torsie, okularki na czubku nosa, mp3 w uszach i zsunięta na bok basebolówka... Cyknąłem mu fotkę. Wywołam ją, wsadzę w ramkę i postawię na swoim biurku.
Jutro w nocy będziemy już w domu.