poniedziałek, 3 maja 2021

649. Zobacz mnie na zdjęciu

W ostatnim czasie Błękitnooki dość dużo czasu spędza w sieci. Upodobał sobie wyszukiwanie instagramowych profili z głupimi zdjęciami. I znalazł.

Przygotowywałem obiad w kuchni. Z dużego pokoju już od długiego czasu docierał do mnie śmiech i chichot Błękitnego. W pewnym momencie zaniósł się rechotem i zaczął gadać sam do siebie. Zerknąłem na to, co oglądał. Screenował profil jakiegoś gostka, chyba ze Stanów - rozczochrany, z podejrzanym wyrazem oczu, typ zaniedbanego selfie-pozera. Większość fotek, zrobionych "z ręki", ukazywała tegoż gostka w samych slipkach na tle jego pokoju, ba!, jego pokój przypominał jakąś graciarnię lub skład odpadów z ostatnich 25 lat. Najlepsze jednak były podpisy jego zdjęć: "Tak wyglądam, jak palę papierosa", "Tak wyglądam, jak siedzę na łóżku", "Tak wyglądam, jak robię sobie selfie", "Czerwone majtki założyłem specjalnie dla was", "A tak wyglądam bez majtek", "Tak wyglądam, jak jem płatki", i na końcu właśnie to jedno zdjęcie, które chyba wygrało wszelką instagramową głupotę: selfie tego gościa na tle małego wychodka (za nim widać muszlę klozetową) wraz ze znaczącym podpisem: "Tak wyglądam po tym, jak zrobiłem kupę"...

Zerknąłem na rechoczącego Błękitnego i wyciągnąłem swój telefon. Udawałem, ze robię mu fotę. "Co ty robisz?", zapytał, dławiąc się śmiechem i wierzgając nogami. "Wyślę temu gościowi twoją fotę i podpiszę ją: Tak wygląda mój chłopak, gdy ogląda twój profil..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz