piątek, 28 kwietnia 2017

485. Szary Aniołek

Najpierw kręcił się obok i bacznie zerkał w moją stronę. Potem, tak po prostu i bez żadnego powodu, wskoczył mi na kolano.
Szkoda, że później nie zabrał mnie ze sobą...

Aniołek
 

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

484. Ironia życia

To, czego czasami najbardziej pragniemy, zazwyczaj jest dla nas nieosiągalne, zaś zranione marzenia doprowadzają do samobójstwa.