niedziela, 27 marca 2016

Sen 376. Czas w drogę

Nadszedł czas powrotu do domu. Dziś wylatujemy najpierw do Londynu, potem do Brazylii. Wczoraj wróciliśmy od rodziców Błękitnego bardzo późno i nie skończyłem poprzedniego wpisu. Zrobię to w Belo.
Życzymy wesołych świąt.
Cheers!

2 komentarze: