![]() |
"Dokąd zmierzacie gwiezdni wędrowcy? |
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wpatrzyłem się w fotografię i naprawdę mnie zauroczyła, jest coś w niej magicznego. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś podziwialiśmy z Bzyczkiem niebo ze spadającymi gwiazdami na płaskowyżu w Campo Belo. Nie było ich tyle co na tym zdjęciu... To były piękne chwile...
UsuńTo musiał być po prostu fantastyczny widok. W ogóle wspólne oglądanie wschodów/zachodów słońca, księżyca, gwiazdy, mają tę niepowtarzalną aurę. I jak bardzo romantycznie wtedy jest, jakby świat w ogóle dookoła nie istniał lub czas stanął w miejscu.
UsuńGdzie się schowałeś? Minęły już 4 dni Nowego Roku... przyłóż paluszki do klawiatury :)
OdpowiedzUsuńJej już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem czas by usiąść i popatrzeć w gwiazdy ....
OdpowiedzUsuń