Wczorajsze popołudnie pokryło się ciemnymi chmurami. Kapuśniaczek przerodził się w deszcz. Z pracy wyszedłem tuż po pierwszej w nocy. Idąc pustymi uliczkami, chłonąłem chłodne krople całym sobą. Spływały po twarzy, szyi, rękach, a mokre włosy przykleiły się do policzków. Zapomniałem o świecie, przymknąłem oczy i cieszyłem się deszczem. Zatęskniłem za wolnością myśli, a swobodnie spadające krople przywoływały w pamięci dawno zapomniane obrazy.
Do domu dotarłem kompletnie przemoczony, lecz, zamiast przebrać się, wyszedłem do ogródka i położyłem się na patio. Rozłożyłem ręce na boki i zamknąłem oczy. Wciąż padało, a mi to było całkiem obojętne. Czułem rozbijające się na mnie krople i cieszyłem się z tego. Pragnąłem spojrzeć na ukochane gwiazdy, chciałem znów zobaczyć mknący rydwan i pomachać ręką podróżującym, lecz gęste chmury przesłaniały mi obraz głębi nieba. Nie doznałem zawodu, gdyż dobrze wiedziałem, iż tam, wysoko, ponad pokrywą chmur, migają niewidzialne drogowskazy, a gwiezdnymi szlakami mkną mgliste powozy. "Dobrej drogi, podróżnicy!", zawołałem w myślach. Padało coraz mocniej.
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
O jej ale zazdroszczę ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam deszcz i spacer w deszczu. Niestety dawno tego nie robiłem , nie sorry zdażyło mi się ostatnio.
Aczkolwiek mimo wszystko piękna chwila i fajnie ze potrafiłeś się nią rozkoszować