piątek, 4 września 2020

632. Nigdy się od niego nie uwolnię...

Wczoraj wieczorem znowu zaatakował mnie oszust... Prawdopodobnie ten sam... Zna moje nazwisko, angielski adres (już nieaktualny), numer telefonu, zna numer konta i karty debetowej...

Do cholery... Co się dzieje?? Zadzwonił wieczorem i podał się za menagera z biura operatora telefonii komórkowej. Powiedział, że wygrałem jakąś nagrodę i abym ją dostał, muszę podać mu kod bezpieczeństwa, znajdujący się na tylnej stronie mojej karty debetowej. Odmówiłem, a gdy przeczytał mi 16-sto cyfrowy numer z mojej karty, nogi się pode mną ugięły... Powiedział, że może mi przesłać nagrodę na adres domowy, ale najpierw muszę wpłacić mu prawie 600 funtów! Rozłączyłem się, a gdy nie odbierałem kolejnych połączeń, dzwonił do mnie przez Whatsapp!
Operator telefonii komórkowej nic nie wie o jakiejkolwiek akcji z nagrodami dla klientów...

Wszystko zaczęło się od mojego wyjazdu do Indii i Nepalu w listopadzie 2018 roku. Nie wiem, jak mam się od niego uwolnić...

Ten ktoś jest coraz bliżej. Nie mam pojęcia, co się dzieje i dlaczego ten ktoś tak bardzo się na mnie uwziął. Nie mieszkam i nie pracuję w Anglii już od ponad trzech tygodni, a ta sama osoba (lub grupa) wciąż mnie ściga. Nie ogarniam już tego... 


5 komentarzy:

  1. Prawdopodobnie przy dokonywaniu jakiejś transakcji dotyczącej tego wyjazdu dane, które podałes zostały w jakiś sposób przejęte. Możesz zmienić bank, ewentualnie zablokowac karte i zamówić nową, a najlepiej byloby zmienic numer telefonu. Jakis czas temu mialem podobnie, bo z yahoo wyciekły dane częsci posiadaczy kont mejlowych - przez 3 lata raz lub dwa razy w tygodniu otrzymywalem mejle z różnymi ofertami i próbami wyludzeń. To były tylko mejle, bo nie podałem yahoo mojego telefonu. Po tych 3 latach przestalem otrzymywac wiadomosci od tych ludzi, ktorzy wykradli dane z yahoo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wygląda, jakby ktoś miał dostęp do bazy danych klientów operatora telefonii komórkowej, bo ten ktoś wiedział nawet, ile zostało mi kredytu na komórce. Numer telefonu będzie aktywny jeszcze przez jakis czas, bo połączony jest z moim bankiem. Gdy załatwie wszystko tutaj, numer zostanie zdeaktywowany, a konta nie będę już używał.

      Usuń
  2. Dlaczego nie pójdziesz z tym na Policję ? i jakim sposobem ktoś ma nr Twojej karty ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupowałem kilka razy doładowanie na telefon przez strone internetową operatora. Ktoś ma dostęp do bazy danych klientów telefonii komórkowej i stąd ma wszystkie moje dane. Pytałem w polskim banku o ten numer bezpieczeństwa - bez niego oszust nic nie może zrobić, nie dokona żadnych transakcji z mojego konta. Zabrałem już wszystkie oszczędności z tego konta.
      A sprawę musiałbym zgłosić na Policji w UK, nie w PL.

      Usuń
  3. Współczuję. Serio, wiem co znaczy, gdy ktoś Cie prześladuje. CO prawda nie w takim wymiarze, chociaż... A może warto zgłosić to na Policje mimo wszystko? Policja współpracuje z innymi krajami. Może warto jednak?

    OdpowiedzUsuń