sobota, 25 lipca 2015

Sen 302. Złość

Fotka z sieci
Plany naszego wakacyjnego wyjazdu do Turcji coraz szybciej giną śmiercią nienaturalną. Śledzimy rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie i klniemy pod nosem - przy granicach turecko-syryjskich rozpętuje się totalna wojna, a Alanya miała nas powitać drugiego września. Mój chodzi naburmuszony, bo czeka na ten wyjazd już od kwietnia i sam wszystko zaplanował, a tu przyjdzie nam się tylko oblizać na myśl o plażowaniu i nurkowaniu. Może się coś zmieni do tego czasu...  

1 komentarz:

  1. w tal krótkim czasie, to wątpię by się coś tam zmieniło, ale trzymam kciuki by tak było...

    OdpowiedzUsuń