"Bądź grzeczny!", zawołał ze środka samochodu i pogroził mi palcem. "Wielki Brat czuwa także nad tobą!", odwzajemniłem gest. Sprawdził pasy, poprawił GPS na przyssawce i wystawił dłoń. "Uważaj na drodze", szepnąłem, mocno ją trzymając. "Będę", uśmiechnął się i pomału zjechał z podjazdu. Spojrzał jeszcze raz w moim kierunku i odjechał. I tak oto zostałem sam w na cały tydzień. Myślę, że szybko ten czas zleci, gdyż mam trochę planów (większe zakupy w centrum Belo, odnowienie sypialni, porządki w ogrodzie).
Zawsze, gdy zostaję sam, dom przenika całkowita cisza. W przeciwieństwie do Mojego, potrafię funkcjonować bez telewizora. Gdy nastają gorące i duszne dni, zamykam okna (otwarte jest tylko jedno - w sypialni na górze), zaciągam kotary, rozwieszam mokre ręczniki i zajmuję się swoimi sprawami. Uwielbiam półmrok w pokojach i odgłos skrzypienia desek na podłodze, gdy chodzi się po nich bosymi stopami. Gdy jest to możliwe, mogę z domu nie wychodzić nawet przez tydzień. A teraz czas na książkę - "Dom duchów" Isabel Allende.
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Ostatnio ze znajomymi wybrałem się na objazd po terenach kolejowych. Na dworcu w (dawna nazwa) Sierszy - Wodnej urzęduje jeszcze pani z Cargo jako odprawa pociągów. Pomieszczenia w których jest mają podłogę drewnianą przykrytą linoleum. Pod wpływem chodzenia deski wydają charakterystyczne dźwięki, które nie wiedzieć czemu tak pozytywnie na mnie wpływają. Chodziłem tam chyba z 5min po uginających się i wydających te odgłosy deskach.
OdpowiedzUsuńPiękna książka. I cudowna ekranizacja ze Streepką.
OdpowiedzUsuń