Ostatnia noc w Gdyni. Jutro rano wracamy do domu. Czeka nas prawie 10 godz. jazdy TLK. W Katowicach będziemy na 17.40. Błękitnooki przysypia przy ścianie, a pomiędzy nami grasuje kot znajomych. Pilnuje nas od samego przyjazdu, śpi z nami i skacze nam w nocy po głowach. Kocia przyzwoitka. Bzyczek co chwilę ogania się od napastnika, gdyż ten go podgryza. Co chwilę słyszę, jak syczy- "Auaaa! Nie rób mi tak!"
Wyjazd zaliczamy do udanych, napiszemy więcej, jak dotrzemy do domu.
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Wspaniale:)
OdpowiedzUsuń