Błękitnooki ponowił propozycję wakacyjnego wyjazdu na koniec świata... Wspominałem o tym we Śnie 279.
To strasznie daleko, choć wiem, że miejsce to ma w swojej ofercie spokój, ciszę, bezludne plaże i przestrzeń, a towarzyszem wędrówek, obok falującego oceanu, są wiatr i słońce. To taka ucieczka od cywilizacji i ludzi. Znów ja był chciał pojechać tutaj i wspiąć się na ten wulkan:
Gdzie jest taki ładny koniec świata?
OdpowiedzUsuńJeśli tam pojedziemy, napiszemy :)
Usuń