Scenka z pracy.
Udało mi się wyskoczyć na fajkę. Ucieszyłem się, że w naszym kąciku palaczy nie ma nikogo, bo naprawdę nie miałem ochoty z kimś gadać o głupotach. Nie trwało to zbyt długo. Dosiadła się kobieta w średnim wieku. Pierwszy raz na oczy ją widziałem. Pewnie była z agencji. Zapaliła i zaczęła mi nadawać. Coś jej burknąłem kilka razy (łeb mi pękał od jej ględzenia).
- A skąd jesteś? - Zapytała.
- Stąd! - Strzeliłem.
- Eee, nie... Twój akcent... Pytam poważnie - zwróciła się w moją stronę.
- Z Marsa - burknąłem ponownie.
Zmrużyła oczy, zaciągnęła się papierosem i staksowała mnie wzrokiem.
- Eee... Nie wyglądasz jakbyś stamtąd był! - zaskrzeczała.
- A gdzie to jest? - Zapytała po chwili.
Powoli zwróciłem głowę w jej stronę i tak zastygłem.
Potem byłem zły, bo nawet nie pozwolili mi wypalić fajki w spokoju.
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Ludzka głupota bywa przerażająca. Dziś utwierdzam się w tym przekonaniu po raz drugi. ;)
OdpowiedzUsuńha ha :D współczuję.
OdpowiedzUsuńA tak ogólnie to powinieneś rzucić palenie.