Od ponad tygodnia walczę z narastającym spadkiem... To znów ten czas... Jeszcze nie uległem, jeszcze prę do przodu i jakoś się trzymam. Jak długo wytrzymam?
Jutro wieczorem Błękitnooki wyjeżdża na tydzień do stolicy z nowymi projektami. W domu zostanę sam.
Miewam bardzo dziwne sny - śnił mi się syn Elbiego, którego nigdy na oczy nie widziałem; potem śnił mi się rozkopany grób mojego ojca i na jego dnie szukałem złotej obrączki; śnił mi się dwugłowy pies, leżący koło łóżka i liżący mi stopy; śnił mi się sam Elbi z włosami rozwianymi przez wiatr; śniło mi się też, że znów za nim tęsknię coraz bardziej.
Może to dlatego, że zbliża się kolejna rocznica?
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz