Siedzę na podłodze i patrzę w ścianę. Okna zasłonięte, w pokoju mrok. Paczka papierosów już prawie pusta, druga butelka wina już prawie opróżniona. Liczę drobinki kurzu, które unoszą się nad podłogą. Cisza. Jedynie od czasu do czasu do uszu dolatują odgłosy pustego domu - zgrzyt okiennicy, trzaski podłogi, szum piasku w ścianach, szelest tapety. Oddycham, ale tak jakbym nie oddychał wcale. Nawet świerszcz w kominku dziś pijany.
Spadam w otchłań egoizmu. Może się czegoś nauczę, gdy dotknę dna.
Łzami zaparowały mi okulary. Włosy rozwiał wiatr, lecz nie osuszył oczu.
Kalejdoskop żywych i martwych.
Co dalej?
Trzeba otworzyć kolejne wino...
Tagi
Anglia
(30)
Antropologia
(296)
Brazylia
(123)
Dzieciństwo
(9)
Dziwne przypadki Katty
(166)
Elbi
(77)
Emigracja
(156)
Fantasmagorie
(46)
Filmy i seriale
(32)
Fotki
(74)
Inne inności
(170)
Inne Lemury
(26)
Katta Supervisor
(7)
Książki
(44)
Lemur Błękitnooki
(187)
Lemur Brązowooki
(47)
Lemur Jasnowłosy
(4)
Lemur Zmartwychwstały
(3)
Markiza
(46)
Odkrycia Lemura
(18)
Okolice Lemurii Małej
(9)
Opowieść na faktach
(3)
Podróże
(82)
Powszechność
(58)
PPirx
(8)
Praca
(90)
Real Katty
(55)
Rozterki Katty
(54)
Sny Katty
(42)
Tęsknota
(71)
Uczucia
(128)
Wrażenia
(275)
Zabytkowe Miasto
(30)
Życiowa filozofia Katty
(49)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz