środa, 2 września 2015

Sen 316. Wilki, owieczki i cyklopy

Od momentu przyjazdu jesteśmy pod lupą! Wodzą za nami ukryte spojrzenia! Wiewiórcze oko łypie każdego dnia zza winkla, przygląda się, ogląda, przenika i wnika, przewierca, przekręca, nicuje, przebija, przepala i wypala, patrzy niby cyklop i mlaska rzęsami zawiści, zaciskając sztuczną szczękę, przyklepuje coraz rzadsze włosy i szykuje się do pożarcia dwóch niewinnych owieczek. Żaden z nas nie dba o parcie na szkło. To nie dla nas. Lecz w ostatnim czasie judasz przemówił ludzkim szeptem, zgrzytnęły stare zawiasy, zabiło jego stalowe serce i na pewien czas stanęliśmy w centrum cicho wzrastającej uwagi - wiewiórczy cyklop ostrzy na nas noże i widelce! Owieczki owieczkami - niektóre cicho pobekują, biernie żując trawę, niektóre zaś poprawiają teatralne kostiumy, ukrywając prawdziwe jestestwa. Wykorzystamy niewiedzę cyklopa i pokażemy mu wilcze ogony, bo owieczki, takie jak my, to typowe wilki w owczych skórach! Nie boimy się i nie będziemy skromnie pobekiwać pod cyklopowym ostrzałem!
Każdego dnia okazuje nam swoje zainteresowanie, wygląda przez okno, zamiata z zapałem czysty korytarz, ponownie myje umytą wcześniej podłogę, chce zatopić palmy i rododendrony przelewając ich donice kranówką, robi dziwne uniki, gdy wrota jaskini zbyt głośno zazgrzytają, siedem razy dziennie wychodzi po zaopatrzenie, gdy tylko któryś z nas wychodzi z domu. Brakuje tylko kamer w naszym mieszkaniu, by cyklop mógł non stop śledzić nasze poczynania, czując się obserwatorem telewizyjnego reality show. Wymieniamy spojrzenia pełne śmiechu, gdy judaszowe oko sąsiedniej jaskini mruga z zaciekawieniem, a podłoga ugina się ze skrzypnięciem pod ciężarem cyklopa. "Ciekawe, kiedy do nas przemówi lub zaproponuje wywiad dla mitycznego pudelka", zagadnąłem mojego wilkobzyczka. "Zaczaja się i szykuje do jąkanego słowotoku", odparł wilkobzyk. "Ciekaw jestem, czy zastosuje się do zasad autoryzacji tekstu", dodał po chwili i zsunął czapkę głębiej na oczy. Wzruszyłem ramionami i dość głośno zamknąłem wrota naszej siedziby.             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz