środa, 13 kwietnia 2016

Sen 383. List


Prawdopodobnie na początku czerwca, w bardzo ważnej sprawie rodzinnej, będę musiał lecieć do Polski... Czekam na list, z którego okaże się, czy mam bukować bilety czy też nie... Mama ręce załamała na fakt, że trzeba będzie znów pół świata pokonać... Pytałem też o bezpłatny urlop. Dostanę bez problemu, tylko trzeba wniosek złożyć.  
Myślę, że do tego czasu wyjdę już na prostą po kolejnym niżu.
Błękitnooki zostanie w Belo Horizonte.

5 komentarzy:

  1. Pan ma oczy nawet bardziej błękitne od moich. Photoshop jak mniemam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam gdzieś inne zdjęcie tego pana i też ma tam tak błękitne oczęta :) Nie wiem, czy to photoshop. Może barwione soczewki? A może naturalne.

      Usuń
    2. Obstawiam jednak barwione soczewki

      Usuń
  2. Współczuję, bo przylot tu, to nie za 5zł, powrót tam również. Do tego urlop bezpłatny, czyli nie zarabiamy, a budżet trzeba zamknąć. No i jeszcze powódź ostatnia pewnie szarpnęła kabzą.

    OdpowiedzUsuń